Sesja zdjęciowa ślubna Katarzyny i Józefa odbyła się w Ruinach Pałacu w Zatoniu pod Zieloną Górą – dwójka wesołych, zakochanych w sobie ludzi, uwielbiających podróże i mieszkających na co dzień w naszej Zielonej Górze!
FOTOGRAF NA ŚLUB CYWILNY ZIELONA GÓRA
Po raz kolejny mogłam uwiecznić piękne chwile zakochanych w sobie ludzi. Co prawda jedynie podczas sesji zdjęciowej, ponieważ ich termin ślubu miałam już zajęty, ale mimo iż mieli innego fotografa bardzo chcieli, abym to ja wykonała dla nich sesję małżeńską. Zatonie cieszy się niezwykle ogromnym zainteresowaniem. Czasami bywam tam 4 razy w tygodniu.
Miłość z Koźli, a słońca brak!
“Sesja ślubna bez słońca?” To nie przeszkoda, a tym bardziej w deszczu! a świetny pomysł i ulga dla fotografa i Młodych Par a tym bardziej dla par, które marzą o zdjęciach w plenerze z przewagą pomarańczowych barw oraz ciemnej zieleni tonów, kochają zroszone przez mgły trawę oraz wolą łagodniejszy klimat fotografii niż te robione w ostrym letnim słońcu.
Ogromnym atutem jesiennych sesji ślubnych jest światło. Jest o wiele łagodniejsze niż latem, a złote godziny (tak uwielbiane przez fotografów i Pary Młode) zaczynają się o wiele wcześniej. Dzięki temu nie musimy przeciągać plenerów w nieskończoność, a subtelne światło w połączeniu z piękną polską jesienią dają perfekcyjny efekt. Jedyna uwaga – spieszcie się!
Złota jesień to najlepsze tło dla zdjęć ślubnych. Niemal każdy park, lasek czy miejsce z odrobiną drzewek czy krzaczków zachwyca serią złotych, pięknych barw, a co w połączeniu ze strojami Młodych tworzy doskonałą kompozycję. Jesienią nie trzeba szukać daleko idealnego miejsca na plener. Na szczęście natura jest dość łaskawa i stworzyła kolorowe tła do sesji ślubnych w jesieni niemal na każdym kroku.
Byłabym zbyt ogromną optymistką, twierdząc, że polska jesień to tylko i wyłącznie piękne złote drzewa i bez przerwy możemy wykonywać piękne sesje w słońcu. Niestety, pogoda w naszym kraju jest dość w kratkę i planując sesję ślubną jesienią trzeba mieć to na uwadze, bo możemy go przekładać i przekładać. Oczywiście zdjęcia w deszczu czy mgle mają mnóstwo uroku! aczkolwiek wiele Panien Młodych boi się tego. Ogromna szkoda! Złote słońce jest receptą na udaną sesję. Również Wy i Wasze emocje grają najważniejszą rolę!
Kiedy pogoda nie pozwala na sesję zdjęciową w plenerze możemy przenieść się do jakiegoś ciekawego wnętrza. Najlepiej wybrać pomieszczenia z dużymi oknami. Osobiście uwielbiam robić sesje ślubne w pałacu oraz w szklarniach. Wpadające tam do środka światło dzienne potrafi stworzyć niepowtarzalny klimat.
Zapraszam do reszty zdjęć.
